Joga jest lekiem na wiele dolegliwości, przekonaj się sam cz.2

Przedstawiamy dalszą część artykułu, z którego dowiesz się jak zmniejszać dolegliwości związane z obciążeniem ciała poprzez pracę siedzącą. Jeśli chcesz wrócić do części pierwszej zajrzyj tutaj https://www.belzec.org.pl/joga-jest-lekiem-na-wiele-dolegliwosci-przekonaj-sie-sam-cz-1/

Pozycje wzmacniające stawy

Pozycja psa skierowana w dół wzmacnia i rozluźnia nadgarstki, ramiona i kostki, jednocześnie ujędrniając ramiona, nogi i plecy. Rozciąga i natychmiast odciąża tył ciała, doskonale sprawdza się również w zapobieganiu dolegliwościom.

Stań na czworakach. Zrób wdech podczas prostowania nóg, a wydech podczas przechylania tułowia, aby wyrównać ramiona i ręce. Możesz lekko ugiąć nogi: ważne jest, aby zmniejszyć przestrzeń między udami a brzuchem. Pamiętaj też, aby podciągnąć pięty w dół. Przytrzymaj pozycję przez od 30 sekund do 3 minut, oddychając głęboko.

Joga na stres

Drugim problemem związanym z intensywnymi dniami w pracy jest stres. Czy masz trudności z zarządzaniem tym? Joga będzie cennym sprzymierzeńcem! Koncentracja myśli na kolejności postaw, odczuciach ciała i rytmie oddechu natychmiastowo obniża poziom stresu.

W domu lub w pracy, regularnie powtarzaj serie pozycji poprzez prawidłowe oddychanie. Generalną zasadą jest wdech przy otwieraniu ciała i wydech przy zamykaniu. W miarę upływu dni staraj się coraz bardziej wydłużać oddech.

Aby zachować równowagę ciała, po postawie tonizującej musi następować postawa przeciwna. Weźmy na przykład postawę kobry, zgięcie, za którą otwiera się klatka piersiowa, aby zrekompensować zgarbioną pozycję, którą przyjmujesz w pracy przed komputerem. Następnie uwolnij swoje ciało w postawie wycofania, takiej jak „postawa dziecka”. Postawa przeciwstawna będzie trwała o połowę krócej niż postawa początkowa.

Zrób sobie przerwę na medytację

Wobec niepokoju, który może cię ogarnąć w pracy, zrób sobie krótką przerwę na medytację. Siedząc na krześle, obserwuj przepływ myśli, oddychając spokojnie. W chwilach stresu mamy tendencję do postrzegania naszych zmartwień jako wodospadu, który nas przytłacza. Cofnij się o krok i spójrz na nie tak, jakbyś stał spokojnie za tym wodospadem.

Nie chodzi o to, by czekać na właściwy nastrój lub nie mieć nic innego do roboty, aby spróbować jogi. Raczej potraktuj tę praktykę jako zdrową przestrzeń, w której możesz dać sobie chwilę na odstresowanie.