Weathering na mokro – jak skutecznie postarzyć swój model?

Czasami możesz chcieć sprawić, aby twój pojazd wyglądał tak, jakby był wcześniej używany. Plamy błota bryzgającego spod kół, lekko zardzewiałe elementy karoserii albo pył, który osiadł na przedniej szybie twojego modelu – wszystko to może dodać niepowtarzalnego charakteru twojej miniaturze.

Aby osiągnąć taki efekt, warto wykorzystać weathering, czyli technikę postarzania modelu na etapie malowania. Jednym z jego rodzajów jest tzw. weathering na mokro. Polega on na pozornym szpeceniu modelu – tak naprawdę dodaje się mu „tego czegoś”, co mają w sobie tylko te pojazdy, które z taśmy produkcyjnej zjechały wiele lat temu i skrywają w sobie wiele niezwykłych historii. Kuszące, prawda?

Lakier do włosów – jak wykorzystać go w weatheringu?

Nie da się ukryć, że przykładowy czołg w warunkach bojowych prędzej czy później musi się zarysować, a jego kamuflaż z czasem zaczyna się obcierać. Aby uzyskać ten efekt, zastosuj… lakier do włosów. Najpierw nałóż na pojazd warstwę koloru bazowego. Gdy ten wyschnie, pokryj go cienką warstwą lakieru do włosów, a następnie pomaluj model kolejną warstwą farby – powinna ona różnić się od tej, którą użyłeś wcześniej. Daj sobie chwilę na to, aby całość wyschła, a potem wybrane fragmenty modelu zwilż wodą. Lakier do włosów znajdujący się pod drugą warstwą farby się rozpuści. Teraz wystarczy tylko przetrzeć zwilżone miejsca patyczkiem do uszu lub pędzelkiem, tak aby na karoserii powstały zadrapania, przetarcia i odpryski.

Washing – na czym polega tzw. płukanka?

Washing, czyli mówiąc potocznie „płukanka”, wykorzystuje roztwór farby o stężeniu przekraczającej 5%. W tej metodzie najlepiej postawić na farby olejne, które możesz rozcieńczyć benzyną lakową. Pamiętaj, aby wprowadzając do malowania modelu washing, użyć bardzo ciemnej farby. Jej roztwór wprowadź w obrysy detali, wybrane załamania powierzchni i linie podziału blach – dzięki temu uzyskasz efekt zacienienia oraz zabrudzenia. Miej na uwadze, że ta metoda sprawdzi się szczególnie na powierzchniach półmatowych lub błyszczących.

Filtry – jak nakładać je na model?

Nazwa tej metody nawiązuje do filtrów fotograficznych, czyli kolorowych szkiełek dokładanych do obiektywu aparatu, które zmieniają tonację robionych zdjęć. W przypadku modelarstwa mówiąc o filtrach mamy na myśli silnie rozcieńczone, bo mające stężenie niższe niż 5%, roztwory kolorowych farb. Najlepiej sprawdzą się na błyszczących powierzchniach. Pamiętaj, aby nakładać je na cały panel modelu – da to efekt zróżnicowania odcieni poszczególnych elementów.

Streaking effects – co to?

Streaking effects to zabieg, który ma na celu stworzenie zacieków na twoim modelu. Mogą one imitować np. wyciekający olej w samolotach lub smugi wytworzone przez krople deszczu spływające po zakurzonej karoserii. Aby uzyskać ten efekt, wykorzystaj farbę emaliową. Nanieś ją na model, próbując naśladować zabrudzenia przypominające zacieki. Po upływie kilku minut zetrzyj naniesioną emalię wacikiem lub pędzlem nasączonym w rozcieńczalniku… i gotowe!

Podobną techniką jest tzw. biedronka, czyli nakrapianie modelu niewielkimi kroplami farb olejnych o różnych, najlepiej kontrastowych kolorach. Naniesione „ciapki” ściera się po chwili narzędziem zamoczonym w rozcieńczalniku. Ten zabieg pozwala uzyskać efekt chaotycznego odbarwienia się elementów modelu, co sprawia, że wyglądają one bardziej realistycznie.

Techniki weatheringu stosowane na mokro mogą dać bardzo ciekawe rezultaty, które sprawią, że twoje modele będą jedyne w swoim rodzaju. Spróbuj wprowadzić je do swojej modelarskiej rutyny, a nie pożałujesz!

Zobacz więcej na: www.mojehobby.pl